Anna Matelska ekstradycja
17 maja 2016
Londyn brexit
Czy liczniejsze deportacje spowodował Brexit?
3 grudnia 2017
Pokaż wszystkie

Zachwiana przyszłość ENA na Wyspach! „Brexit” a ekstradycje. Czy coś się zmieni?

W prawie brytyjskim nie zostaną wprowadzone zmiany, które dotkną cudzoziemców mieszkających na Wyspach. Taka informacja została umieszczona na stronie rządowej UK. Co jednak z osobami, którym grozi ekstradycja? Czy znane lub przewidywane są jakieś zmiany, które będą dotyczyć ich sytuacji?

W ciągu ostatnich dwóch, trzech lat liczba wniosków o ekstradycje złożonych przez Polskę, dotyczących skazanych, którzy przylecieli do Wielkiej Brytanii, aby tam się schronić, wzrosła wielokrotnie. Według brytyjskiego rządu w szerszej perspektywie czasowejliczba wydalonych Polaków– nie tylko mających problemy z prawem – może wzrosnąć. W 2011 roku było ich 302, w 2013 – 526, a w 2015 – już 951. Polacy są też coraz częściej zawracani na granicy.

„Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii zamieszkało tysiące Polaków. Niektórzy z nich świadomie szukają na Wyspach schronienia przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Inni – nie zdają sobie sprawy, że w kraju toczy się wobec nich śledztwo, często dotyczące błahych lub dawno zapomnianych spraw. Co się z tym wiąże – jednym i drugim może grozić ekstradycja” – wyjaśnia Anna Matelska, adwokat z Kancelarii AM International Solicitors w Londynie.

W związku z uczestnictwem Polski w Unii Europejskiej doprowadzenie skazanych wyrokiem sądu w Polsce do zakładu karnego, bądź podejrzanych przed sąd, nie stanowi obecnie większego problemu, jeśli przebywają na Wyspach, gdyż postępowanie ekstradycyjne jest szczegółowo uregulowane w różnych umowach międzynarodowych i kodeksie postępowania karnego.

Uproszczoną formą ekstradycji istniejącą między krajami UE – jest Europejski Nakaz Aresztowania (ENA). Jest to decyzja sądowa wydana przez państwo członkowskie Unii Europejskiej, celem aresztowania i przekazania przez inne państwo członkowskie osoby, której dotyczy wniosek, dla przeprowadzenia postępowania karnego lub wykonania kary pozbawienia wolności lub innego środka polegającego na pozbawieniu wolności. Umożliwia aresztowanie osoby podejrzanej lub oskarżonej o popełnienie przestępstwa (lub już za nie skazanej) i wydanie jej do kraju, w którym zostanie postawiona przed sądem lub przekazana do wykonania wcześniej orzeczonej kary. O wydaniu osoby decyduje sąd kraju, na którego terytorium osoba przebywa.

Należy zauważyć, że koszty, jakie ponosi Wielka Brytania dotyczące ekstradycji Polaków wynoszą £25 mln rocznie, a utrzymanie osoby w brytyjskim więzieniu – to £4,000 funtów rocznie. Szacuje się, że przebywa tam niespełna 1,000 Polaków. W związku z ekstradycjami brytyjska policja ma też o wiele więcej pracy i jest zalewana papierkową pracą.

Zgodnie ze statystykami większość wniosków o ekstradycje dotyczy spraw drobnych, a nawet rażąco błahych. Określa się je mianem „pig rustling”. Nie można powiedzieć, że chodzi tylko o takie wnioski, zdarzają się także poważne przestępstwa, na podstawie których wydawany jest Europejski Nakaz Aresztowania. Jednak w większości są to drobne przewinienia jak np. kradzież kurtki pod wpływem alkoholu, jazda rowerem w stanie nietrzeźwym, posiadanie niewielkiej ilości marihuany, czy też nieuregulowana zapłata odszkodowania lub grzywny.

Mimo, że sędziowie w LondyńskimWestminster Magistrates’ Court, gdzie trafiają ENA w wielu przypadkach nie znajduje wcale podstaw ekstradycyjnych to jednak należy mieć na uwadze Art.8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który przyznaje każdemu prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz Art.6 mówiący o prawie do rzetelnego procesu sądowego.

„Niestety ENA nadal zalewają brytyjski system sprawiedliwości i wydaje się, że dla sędziów zasiadających w Westminster Magistrates’ Court powyższe gwarancje nie są wystarczające, ponieważ wielu  Polaków ma podobną sytuację, tj. przestępstwo popełnione zostało wiele lat temu, założyli rodziny, mają dzieci na terenie UK, zatem wydaje się, iż wszystko to powinno być wzięte pod uwagę, zanim osoba skazana lub poszukiwana przybyła na Wyspy”–wyjaśniaadwokat Anna Matelska.

Czy w związku z „Brexitem” i wyjściem UK z Unii Europejskiej zmieni się prawo dotyczące ekstradycji Polaków do ich kraju? Sprawa nie jest jasna, a w tej kwestii pojawiają się jedynie spekulacje. Rząd Wielkiej Brytanii mówi, że planuje pozostać przy obecnym systemie. Być może jednak Polska będzie musiała podpisać z UK nowe umowy międzynarodowe (bilateralne) w tej kwestii, gdyż prawdopodobne jest, że wówczas przestanie obowiązywać UK Europejska Konwencja o Ekstradycji z 1957 roku. Wszystko jednak zależałoby od treści umów, jakie wówczas Polska musiałaby podpisać z Wielką Brytanią. Obecnie sam termin wyjścia Wielkiej Brytanii z UE stoi pod dużym znakiem zapytania. Na początku listopada Brytyjski Wysoki Trybunał orzekł, że do rozpoczęcia formalnego procesu wyjścia kraju z Unii potrzebna jest zgoda obydwu izb Parlamentu. Sytuacja ta spowoduje cały szereg formalności, co może znacznie opóźnić wyjście Wielkiej Brytanii z UE.   Zatem jak na razie, dla Polaków, którym grozi ekstradycja, nic się prawnie nie zmieni.

Jak więc wygląda całe postępowanie na podstawie Europejskiego NakazuAresztowania?Odbywa się ono bardzo szybko. Osoba poszukiwana po aresztowaniu będzie doprowadzona do Sądu Magistrackiego Westminster w Londynie, gdzie zapadnie decyzja co do jego/jej ekstradycji. Należy pamiętać, iż zgodnie z Ustawą o Ekstradycji z 2003 (Extradition Act 2003) istnieją bardzo ograniczone podstawy przeciwstawienia się ekstradycji, więc niezbędne jest posiadanie prawnika, który posiada fachową wiedzę w tej wąskiej dziedzinie. Argumenty, jakie zazwyczaj będą przedstawiane sądowi, to przykładowoprawa człowieka. Jeśli ostateczne posiedzenie przed Magistrates’ Court zakończy się niepomyślnie i ekstradycja zostaje zasądzona, można złożyć wniosek o pozwolenie na apelację do High Court (Wysokiego Trybunału)w Londynie w ciągu ścisłego 7-dniowego terminu, gdzie de facto szanse na wstrzymanie ekstradycji są w niektórych przypadkachwiększe. Jednakżepodkreślićnależy, iżjeśli osoba zgodzi się na ekstradycję, to wtedy traci prawo do wniesienia apelacji.

„Pomimo tego, że sądy są związane ustawa zwaną Extradition Act 2003, a co za tym idzie nie ma zbyt wielu możliwości uniknięcia skutków ekstradycji, nasza Kancelaria AM INTERNATIONAL SOLICITORS, specjalizująca się w problematyce ekstradycji, nigdy się nie poddaje i stara się doradzić odpowiednio do każdej indywidualnej sytuacji klienta. Efektem tego jest fakt, że stosunkowo duży procent naszych klientów unika ekstradycji. Warto więc zakończyć swoje problemy z prawem i załatwić dawne konflikty! Dzięki naszej pomocy nasi rodacy są w stanie uregulować swoją sytuację w Polsce, pomimo tego, iż proces ekstradycyjny został wszczęty w Wielkiej Brytanii. Współpracujemy z profesjonalnymi i posiadającymi wieloletnie doświadczenie Kancelariami we wszystkich rejonach Polski. Na miejscu, w Polsce, sprawnie i szybko poprowadzą one Państwa sprawy” – dodaje Anna Matelska.

Polskie władze są zobowiązane do ścigania wszystkich przestępstw. Warto tutaj nadmienić,  że często jednak ENA odnosi się do zawieszonych wyroków, w sprawie których zarządzono wykonanie zawieszonej kary z powodów często nieznanych Polakom na Wyspach.  Należy tutaj podkreślić, iż wiele spraw, w których wydano ENA w Polsce po ingerencji naszych adwokatów zostało wycofanych przez Państwo Polskie, i nastąpiło to zanim osoby te faktycznie poddano ekstradycji do kraju. Fakt ten pokazuje, że w wielu przypadkach powzięcie decyzji o ekstradycji przez sąd magistracki we wczesnym stadium, nie jest słusznym rozwiązaniem i działa na niekorzyść osoby, w której sprawie wydano ENA.

Dodatkowo częstym błędem pojawiającym się w sprawach z ENA jest niedotrzymanie terminu wniesienia apelacji, gdyż w wielu przypadkach wnosi się pismo z jednodniowym opóźnieniem.

Zespół prawników zajmujących się sprawami ekstradycyjnymi w AM INTERNATIONAL SOLICITORS posiada bezkonkurencyjną reputacją w rozwiązywaniu spraw ekstradycyjnych. Nasi adwokaci i radcy prawni posiadają wieloletnie doświadczenie w sprawach ekstradycyjnych, z jednoczesnym uwzględnieniem praw człowieka.

Również bariery językowe nie powinny powstrzymywać klientów przed dochodzeniem swoich praw. Dodatkowym atutem naszej kancelarii jest obecność polskiego prawnika na każdym etapie postępowania.  Nasz doświadczony zespół prawników miał możliwość reprezentować klientów w wielu sprawach ekstradycyjnych, zarówno przed House of Lords najwyższą izbę apelacyjną w Wielkiej Brytanii, obecnie zastąpioną przez Supreme Court (Sąd Najwyższy), przed High Court (Wysoki Trybunał) i Magistrates’ Court.Spektakularnym sukcesem zakończyłosię wiele spraw prowadzonych przez naszych prawników.

„Niewątpliwie naszym głównym celem jest odniesienie sukcesu przeznaszych klientówpoprzez możliwość uniknięcia uciążliwiej i trudnej procedury ekstradycyjnej oraz niedopuszczenie do ostatecznej czynności ekstradycyjnej, którą jest przekazanie podejrzanego przez władze do Polski”– dodaje adwokat Anna Matelska.

 

Anna Matelska

Solicitor-Advocate

AM INTERNATIONAL SOLICITORS

www.amisolicitors.co.uk

0203 709 9508

078 0300 6506

×

Kancelaria Adwokacka Adwokat Anna Matelska

× Jak możemy Ci pomóc?